Nowa Huta jest dzielnicą, a raczej częścią Krakowa. Mieści się ona w zachodniej części Krakowa i jest najbardziej uprzemysłowioną i zaludnioną częścią tego miasta. Jest to kompleks mieszkalno – przemysłowy, który jest niejako swoistą wizytówką dawnego kraju komunistycznego, ale zarazem i jego wielkim sprzeciwem. W założeniu władz komunistycznych miało to być pierwsze założone od niemalże podstaw miasto socjalistyczne. W latach pięćdziesiątych w celu zbudowania takiego oto miasteczka socjalistycznego sprowadzano z całych okolic Krakowa wszelkich robotników, pracowników, którzy budowali ten obiekt, a raczej kompleks mieszkalny. Ludziom takim obiecywano szybki awans społeczny, wzbogacenie się i przypodobanie ówczesnym władzom komunistycznym. Kompleks ten nie na darmo powstawał nieopodal serca Krakowa, które było i wówczas ośrodkiem gorącego patriotyzmu. Chciano wówczas wyeliminować takie jednostki, które sprzeciwiały się ówczesnym władzom. Chciano zdusić patriotyzm w zarodku. Jednak historia Polski i historia Krakowa pokazała co innego. Dochodziło do licznych konfrontacji i sprzeciwów robotników władzom komunistycznym. Lata sześćdziesiąte to pierwsze próby ogólnego sprzeciwu robotników na obecny stan rzeczy. Przyczyną bezpośrednia była zgoda na wybudowanie katolickiego kościoła właśnie nieopodal kompleksów mieszkalnych. Z kolei lata osiemdziesiąte przyniosły również krwawe wystąpienia przeciwko ówczesnej władzy komunistycznej. Wystąpienia te były ze strony Krakowskich i nie tylko krakowskich intelektualistów, którzy ostro sprzeciwili się władzy. Później Nowa Huta była już tylko ośrodkiem występowania przeciwko obecnemu stanu rzeczy. Klasa robotnicza pogodziła się z klasą intelektualną, przez co wzmocniono dodatkowo siłę przeciwko władzom. Było już blisko do obalenia komunizmu, co było symboliczne poprzez zdemontowanie pomnika Józefa Stalina. Obecnie miejsce to jest bardzo zaludnione, powstało jeszcze więcej betonowych płyt, wielkich bloków. Jednak miejsce to stało się tylko miejscem zamieszkania, ciężko tam o pracę i często ludzie zwłaszcza młodzi schodzą na zła drogę. Oczywiście nie można generalizować, ale jest to uboższa część Krakowa, która stała się niejako odcięta od miasta. Jednak i tutaj warto się wybrać, odwiedzić to miejsce i zobaczyć dzieło komunistycznej przemiany Polski i Krakowa. Z Nowej Huty jest dogodne połączenie tramwajowe, które jest częste przez co można stale przyjeżdżać do serca Krakowa. Znajdują się tutaj również doskonałe szpitale, które słyną na całą niemal Polskę, i nie tylko. Są również tereny zielone oraz bardzo liczne akademiki. Mimo, że jest to dosyć daleko od uczelni, ponieważ na dojazd trzeba liczyć około trzydziestu minut jak i więcej, jednak młodzież często decyduje się na zamieszkanie w tej części, gdyż jest ono stosunkowo tanie w porównaniu z innymi lokalizacjami bliższymi centrum Krakowa. Wybierając się do Krakowa można a nawet trzeba odwiedzić ten symbol antykomunistyczny, gdzie dochodziło do takich oto historycznych wydarzeń.